➤ Feodora Fisfit
➤ druid➤ rasa księżycowy elf
➤ znaki szczególne: rude włosy wytępują u dwóch procent kobiecej populacji tej rasy
➤ pochodzenie
- Pajęczy Las Mirmont
➤ Ojciec: Hetman Straży przybocznej Elfiego Króla Lanfera III zwanego przez ludzi igła w sercu
➤ Matka: rzeźbiarka elfickich masek, które były przez księżycowe elfy umagiczniane, po ich założeniu oprócz pomarańczowego światła, które emanuje w charaktrze aury po ich założeniu, dają zaklęcie '' ciernie ziemi '' oraz '' zemsta lasu '' są to najsilniejsze zaklęcia księżycowych elfów
➤ moc leczenia
- specjalizacja leczenie lekich ran i chorób, przy pomocy skarbów ziem,
➤ zauroczenie człowieka
➤ oswojenie zwirzęcia
➤ wykrycie zła
➤ temperament .... donośny i stanowczy
➤ cytaty: '' prawdopodobieństwo, że masz racje nie umieją wyliczyć tylko lichwiarze z Respondu '' * Respond - najuboższa i najprymitywniejsza kraina tego świata
'' nie masz racji, plotka leśnego ptaka jest bogatsza w treści ''
➤ Maniera, po założeniu maski gdy rzuca zaklęcie używa frazy zaczynającej się od '' albowiem ''
np. '' albowiem wola lasu niczym jest przy Twoim usposobieniu ''
Feodora FisFit to księżycowy elf z pajęczego lasu Mirmont. A co było wiadomo między trzecią a czwartą erą o księżycowych elfach ?? Było wiadomo bardzo niewiele, po długich walkach między ludzmi o wpływy w krainach Nederstralu elfy te całkowicie wycofały się z publicznego życia w kraichach ludzi. Wierzenia ludzi od okresu wojen bardzo się zmieniły przestali wierzyć w boginie *Shive, główną orędowniczke księżycowych elfów i zaczeli wyznawać swojego nowego głównego boga *Aganosa. I to właśnie było źródło powstałych problemów z którymi nasza bohaterka śmiało będzie się borykać. Kraina Mirmont była oddzielona od reszty Nederstralu wysokim pasmem górskim, nieprzebytym i surowym, wiecznie mglistym i niebezpiecznym Tam właśnie po walkach schroniły się księżycowe Elfy.
Ludzie, Feodora była ich bardzo ciekawa, może dlatego, że nigdy żadnego nie widziała, a może z tytułu legend o '' dobrym łotrzyku '' czy '' często noszonych amuletach z symbolem Shivy przez najwyższych urzędników ludzkich, na znak szacunku '', legendy te mówiły o zawsze skorych pomagać ludziach podczas potyczek z goblinami, trolami i nekromatami, wywodziły się jeszcze z pierwszej ery Nederstralu, przetrwały i wiecznie żyły w Feodorze. Ale legend, które elfy ustnie sobie przekazywały było więcej. w dniu 23 urodzin Feodory elfi król Lanfer III podarował feodorze zupełnie niespotykane na obchody elfiej inicjacji prezenty, a wraz z nimi misje. Elfia inicjacja polegała na wręczeniu umagicznionej maski będących uwiecznieniem magicznego szkolenia, dzięki którym elfy mogły władać zaklęciem '' zemsta lasu '' oraz '' ciernie ziemi ''. A z Feodorą ?? Z Feodorą było trochę inaczej. (...)
POST BĘDZIE UAKTUALNIANY NA DZIŚ KONIEC !!!!!!!!!!!
Jeszcze do wczoraj miałem jedengo ukochanego artyste, z którym sympatyzowałem, którego uwielbiałem i podziwiałem ( chodzi mi o współczesnych ) i był to Jarosław Jaśnikowski. A może jednak nie jestem zakochany w artyście a w nurcie ... mocno zahaczającym o surrealizm. To właśnie dziś doszli mi artyści Rafał Olbiński i Tomasz Setowski. Których prace są po prostu genialne. Po prawo praca Rafała Olbińskiego, którą nazywam sobie Feodora FisFit i słone wybrzeże wysp piaskowych ( wiemy o nich tylko tyle, że żyją na nich bazyliszki )
Ludzie, Feodora była ich bardzo ciekawa, może dlatego, że nigdy żadnego nie widziała, a może z tytułu legend o '' dobrym łotrzyku '' czy '' często noszonych amuletach z symbolem Shivy przez najwyższych urzędników ludzkich, na znak szacunku '', legendy te mówiły o zawsze skorych pomagać ludziach podczas potyczek z goblinami, trolami i nekromatami, wywodziły się jeszcze z pierwszej ery Nederstralu, przetrwały i wiecznie żyły w Feodorze. Ale legend, które elfy ustnie sobie przekazywały było więcej. w dniu 23 urodzin Feodory elfi król Lanfer III podarował feodorze zupełnie niespotykane na obchody elfiej inicjacji prezenty, a wraz z nimi misje. Elfia inicjacja polegała na wręczeniu umagicznionej maski będących uwiecznieniem magicznego szkolenia, dzięki którym elfy mogły władać zaklęciem '' zemsta lasu '' oraz '' ciernie ziemi ''. A z Feodorą ?? Z Feodorą było trochę inaczej. (...)
POST BĘDZIE UAKTUALNIANY NA DZIŚ KONIEC !!!!!!!!!!!
Jeszcze do wczoraj miałem jedengo ukochanego artyste, z którym sympatyzowałem, którego uwielbiałem i podziwiałem ( chodzi mi o współczesnych ) i był to Jarosław Jaśnikowski. A może jednak nie jestem zakochany w artyście a w nurcie ... mocno zahaczającym o surrealizm. To właśnie dziś doszli mi artyści Rafał Olbiński i Tomasz Setowski. Których prace są po prostu genialne. Po prawo praca Rafała Olbińskiego, którą nazywam sobie Feodora FisFit i słone wybrzeże wysp piaskowych ( wiemy o nich tylko tyle, że żyją na nich bazyliszki )
ARGAMENA
GENEZA ( scenopsi zeszystówki )
Argamena ( cóż imię kończące i zaczynające się na A ... i zamysł postaci, że na niej się zacznie i kończy całość ) ... Argamena Me'thod zwana górskim wiatrem bo z gór pochodzi z jednej najbiedniejszej rodziny Krainy szlaku gór Totemicznych jej ojciec był zwykłym pasterzem, który nieszczęśliwie stracił nogę podczas któreś z wypraw do Lasu a matka ... a matka zmarła przy porodzie także Argamena Me'thod była pół sierotą. Wzięta z domu w wieku 5 lat ... prze Pita Lafurina a w zasadzie porwana Pit w okresie drugiej Ery w roku 548 od przeobrażeń światów w jednostki cywilizacyjne miał 36 lat znany żołnierz uczestniczył w wielu bitwach od 20 lat jako podchorąży Sebastiana Warlicznego króla bardzo dobrze ukształtowanej cywilizacji Argajów ( no i ta Argamena ) no bo tak z Pita Lafurina już w zasadzie rezygnowano nigdy nie lubiany mimo, że lojalny to z wiekiem stał się bardziej pracowity niż waleczny Argajów reprezentował solowo w dwóch wyprawach w tym tych gdy cel wymagał przez przemaszerowanie przez pasmo gór Totemicznych Pit Sebastianowi powiedział, przed wyprawą, że zajmie mu tą przeklętą dolinę jezior szmaragdowych i oczyści z koczujących tam bandytów a ten osadzi go w wierzy gdzieś gdzie jest zwierzyna .... no ale tak nie można PODCHORĄŻY ... Pit Lafurin miał w swoim życiu wiele nietuzinkowych przejść z królem Sebastianem ... a owy król zakochał się w jednej z przygodnych kobiet Pita i w ogóle Pit obudził go pewnej nocy przykładając nóż do niczego innego jak jąder i z frustracją po tym co go łaskawie spotyka od strony czynów króla po latach służby w kilku trudnych wyprawach oraz wygranych bitwach .... to on się wypisuje z melanżerii ... Gdy Król Sebastian Warliczny do Pita bierz co chcesz nawet tą kobietę ale daj się dobrze pamiętać ... Pit Lafurin podszedł trzymając za nos do szachownicy króla ........ Lafurin mówisz ten królewski dupek heh a może jednak wieża tak taaa figurka na pewno była by Ci mniej miła do okradania z kobiet Sebastianie ... wybudujesz mi taką i zwolnisz z służby a wyprawa po szmaragdowe jeziora będzie tą ostatnią .... no i ta wyprawa Argamena Me'thod no i Lafarin porwał tą 5 latkę i nazwał na cześć końca służby u Argajów, Argameną i
kazał dziecku nienawidzić go do końca życia za to, że zabiera ją od ojca tak źle usytuowanego i zarazem kaleki ....
Nigdy nie poznacie tajemnicy obrazu w pełni ... jeśli nie znacie Argameny Me'thod ... gdybyście wiedzieli tylko w jakim więzieniu Pit Laufarin ją wychowywał do 15 roku życia ... nigdy byście nie wiedzieli co to kolorowe więzienie ....... mimo to Argamena nie mogła w tym wieku być samodzielna, gdy Pit
porwał ją w wieku 5 lat od kalekiego Ojca w gorzkim cieniu swojego krwawiącego serca obiecał sobie, że nigdy nie będzie kochał kobiety, ale wciąż przecież może być dla niej dobry ... co prawda po tym okresie wysłał ją do szkoły szermierczej ... ale zdążył ją wychować w świadomości grania w karty monstrualne po przez tworzenie obrazów lęków oraz istot ... wychował ją tak by wiedziała, że zubożeć można na wiele sposobów ... mówił wiele o Drzewie ... Drzewie iście genealogicznym twierdził, że grając w karty monstrualne wygrać można poprzez empiryzm istot i umiejętność jego sprzedaży, wytrawnego oka, oraz dbałość o szczegóły ...
Argamena pilnie się uczyła ... w kartach monstrualnych szybko zaczęła posługiwać się pragnieniami, cielesnością, ludzkimi przywiązaniami tym co ludzie upłycają, tym w co ludzie wierzą, tym co ludzie widzą oraz co chcą zobaczyć ... Pit jej opowiadał że gra istnieje bo ludzie zawsze w czymś widzą swoją mniejszą potworność przy licytacji, że ja to ja także ja ponad wszelką wątpliwość chce dobrze, powiedział wtedy Argamenie, że twierdząc że reprezentuje się dobro należy sporządzić wykres czy ktoś inny zły przypadkiem nie ubożeje a jeśli to o ile ... dobrem kradzież nie jest i nie będzie tak Pit twierdził i powtarzał i rzecz jasna nie chodziło mu o pieniądze
Argamena miewała kilka rzeczy, które ją absolutnie charakteryzowało ... jedną z tych rzeczy ... była no niesamowita słabość do brązu w akcentach ... mówiono, że to dziwactwo ułatwiające a właściwie umożliwiające flirt z Argameną wywodzi się pierwszych książek jakie Pit Laufarin sprezentował Argamenie ... brzydsze plotki, mówią, że Pit zainicjował jej przyrodzenie między pośladki przy niezwykle umiejętnych uzasadnieniach, a jak wiemy pierwszy seks kobieta pamięta ... Ubiór, przywiązanie do ziemi te rzeczy były dla niej niezwykle istotne ... Mówiono, że pomagało zjawisku fakt, tożsamości Argameny jako dziewczynki zabranej z miejsc narodzin na zupełnie inne ziemie. Argamerna nie lubiła gburstwa a w szermierce miewała się całkiem to całkiem udolnie także nikt nie ośmielił się raczyć ją słowem czy uwagą bezpośrednią ... ale ludzie gadali, a Argamena krzyczała dziwactwami ... A to nie przyjmowała podarunków bez akcentu brązu ... a to pewnego razu rzuciła błotem współpracowniczkę, gdy wszyscy bawili się co najwyżej kulkami śnieżnymi ... tak to chyba był kryzys tożsamości ... kiedyś się zwierzyła po pijaku, pytana o szczegół ... że przyśnił się jej brązowy smok ... a nawet ktoś stracił dłoń gdy odparł że pewnie to był błotnisty golem ... za co Argamena odbyła nawet prace porządkowe
I ODSYŁAM DO OPOWIADANIA NA FB ... TAK CZĘŚCIOWO OPOWIADANIE POWSTAWAŁO NIE SKOŃCZONE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz